on-my-own.fotkoblog.pl

Witajcie.

Zdjecie z czerwca . W szkole bez przerwy nabijanie sie z faceta od biologi : YYYyyy.

Na informatyce ja i dominika , petas, konrad :

-Prosze pani komputer mamy po pstuty .

Mija 5 min :

Konrad: To komuter nazwiemy Stefan . Stefan no dawaj stefan odpal .

Ja : Chyba stefcia trzeba oddać do psychiatryka .

Dominika : O nie ! 

Ja: No dobra to moze masz ochote pójśc z nim .

Domi : nie raczej nie . A monitor nazwiemy .

Ja : Grazyna .

Domi : To dlatego stefciu ma załamanie nerwowe przez grażyne .

Dziś zrozumiałam że dzięki ludzią z obozu mogła być sobą . Nie udawać że mój uśmiech jest sztuczny . Te osoby które poznałam w wakacje są świetne . Mimo tego że  przeżyłam z nimi na obozie wspaniałe chwile . Ale też spedzone chwile z moją kuzynką są bezcenne gadanie do pozna . Pisanie sms-ów w wakacje z niektórymi osobami . Mimo tego że bardzo się zmieniłam . Teraz jestem inna niż kiedyś to tez dzięki moim przyjaciółką Zuz i Afro . Mimo wszystkich sporów z Kingą mimo naszych zachowan i starań Dżelli  . Postanowiłam wszystkich przeprosić . Obojętnie za co . Chce też pogodzic sie ze wszystkimi . Normalnie z nimi gadać .. a nie patrzec się na siebie wrogo .  Dziś doszłam do wniosku że nie jestem chyba nikogo warta ani nie wszystkim potrzebna . Nie moja wina jest że jestem cicha , niesmiała . Nie umiem tak jak inni gadac z niektórymi . I tak tej notki nikt nie przeczyta  więc nie wiem po co się tak rozpisłam .

PS. przepraszam za błędy ortograficzne .